Okazuje się, że koronawirus, to nie uderzenie w ciało, bo każdy kiedyś musi umrzeć, ale odebranie życia wiecznego
Pisałem Państwu o tym, co się dzieje we włoskich diecezjach. Teraz jednak się dowiaduję, że arcybiskup Gądecki stwierdził, że lepiej jest podawać Komunię Świętą na rękę, a wody święconej nie trzeba dotykać… W Japonii z kolei to samo, co we Włoszech. Czy postępujemy jak ludzie wierni Jezusowi? Czy może już w niego nie wierzymy, a wszystkie te rzeczy w Kościele to tylko symbol, konstrukt społeczny, ,,dobroludziowe” artefakty, mające jednoczyć ludzi tylko na humanitarnym poziomie?