Veni, vidi, Deus vicit! Czyli pierwsze zwycięstwo Izydorskiego Klubu Sportowego Łucznik Kraków w rozgrywkach ligowych
Nasz klub zmierzył się pierwszy raz poza Krakowem, na orliku przy ulicy Konstytucji 3 Maja w Skawinie z FC Golden Boys.
To było niezwykłe starcie, gdyż obydwie drużyny znalazły się na dole tabeli i były już po dotkliwych porażkach z mocnymi zespołami. Mecz był niczym derby 2 ligi grupy A krakowskiej Play Areny.
10:4 to wynik, który zaskoczył nas samych, potwierdził jednak, że drzemie w nas ogromny potencjał. Nie obyło się bez kontuzji Eryka Iwaszki i uszczerbku na zdrowiu Patryka Hajduka. Walka była zacięta z obydwu stron, lecz kluby ostatecznie załagodziły zaszłe sprzeczki.
Nasz zespół dedykuje ten mecz Erykowi za poświęcenie na boisku.
W składzie wystąpili: Paweł Brzeziński, Jakub Mączeński, Piotr Kulis, Łukasz Janeczko, Jan Doerre, Wiktor Szumiński, Daniel Badziński, Krzysztof Basiura, Mateusz Cierpik, Kacper Mucha, Patryk Hajduk, Eryk Iwaszko.
Asysty: Hajduk (2), Cierpik (1), Badziński (1), Brzeziński (1), Szumiński (1)
Gole: Hajduk (6), Mucha (3), Cierpik (1).
Trener: Norbert Polak.
Rachmistrz: Oskar Iwaszko.
Poniżej fotorelacja Julii Paryż oraz memy Norberta Polaka.
ZDJĘCIA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI. CHCESZ WSTAWIĆ U SIEBIE, ZAPYTAJ O ZGODĘ (blog.lucznika.izydora@gmail.com).





































































































































































































































Salve Regina!