Księga o konflikcie wad i cnót (XXI)

Przed Dobrotliwym Czytelnikiem kolejny rozdział „Księgi o konflikcie wad i cnót” św. Ambrożego Autperta w przekładzie polskim Michała W. Barczaka.

Rozdział XXI

Próżna wesołość mówi:

Jak to ukrywasz wewnątrz radość duszy? Wyjdź wesoły do ludzi! Powiedz na zewnątrz coś, z czego pośmiejesz się albo ty, albo twoi bliźni – uczyń ich wesołymi twoim weselem!

Lecz mądra radość i umiarkowany smutek odpowiadają:

Skąd przychodzi do ciebie taka radość? Czyż zwyciężyłeś diabła? Czyż uszedłeś karom piekła? Czyż z wygnania przyszedłeś do ojczyzny? Czyż otrzymałeś jakieś zapewnienie co do swego wybrania? Czy może poszło ci w zapomnienie, co powiada Pan: „świat się będzie weselił; a wy się smucić będziecie, ale smutek wasz w radość się zamieni” (J 16, 20)? Czy może wyszło z duszy, jak to samo mówi gdzie indziej: „Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, bo będziecie narzekać i płakać” (Łk 6, 25)? I co przez świętego Salomona jest powiedziane: „Śmiech będzie zmieszany z żałością, a końcem wesela smutek zawładnie” (Prz 14, 13)? I z drugiej strony, co jest nauczane przez Ewangelię: „Błogosławieni, którzy płaczą, albowiem oni będą pocieszeni” (Mt 5, 5)? I znowu co przez Salomona jest powiedziane: „Są sprawiedliwi i mądrzy, i uczynki ich są w ręce Bożej, a przecież nie wie człowiek, czy jest miłości czy nienawiści godzien. Ale wszystkie rzeczy na przyszły czas zachowane są w niepewności” (Koh 9, 1–2)? Ukróć więc próżną wesołość, bo jeszcze nie uszedłeś od utrapienia kary. Czy nie jest wśród ludzi uznawany za szalonego ten, kto – zamknięty w więziennych ciemnościach – próbuje się cieszyć?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.