Księga o konflikcie wad i cnót (XIX)
Przed Dobrotliwym Czytelnikiem kolejny rozdział „Księgi o konflikcie wad i cnót†św. Ambrożego Autperta w przekładzie polskim Michała W. Barczaka.
Rozdział XIX
I one, omamienie i kłamstwo, jedno mówią. Bo omamienie powstaje przez spryt, kłamstwo zaś przez proste słowo.
Omamienie mówi:
Aby wskazać jeden z wielu przykÅ‚adów jak zwieść kogoÅ›, czegoÅ› mu nie dajÄ…c – wobec proÅ›by w odpowiedź wpleć przeszkodÄ™, mówiÄ…c: „oto mam, co mogÄ™ ci oddaćâ€, oczywiÅ›cie skrywajÄ…c w sercu to, co masz: albo byÅ› zachowaÅ‚ to dla siebie, albo – jeÅ›li najdzie ciÄ™ wola – udzieliÅ‚ tego innym.
Kłamstwo mówi:
„Nie mam niczego, o co prosisz†(chociaż mówiący to ma). Kłamstwo zatem nie oszukuje proszącego kunsztownym sprytem, jak omamienie, lecz słowem prostego zaprzeczenia.
Lecz prawda obojgu odpowiada:
Nie wolno kogokolwiek zwodzić ani kunsztownym sprytem, ani prostym słowem, ponieważ jakiejkolwiek sztuki sposobem ktoś by nie kłamał, grzeszy; napisane jest bowiem: „usta, które kłamią, zabijają duszę†(Mdr 1, 11). Nadto mówi się: „i wszystkim kłamcom – tym przypadnie część w jeziorze gorejącym ogniem i siarką; to jest śmierć druga†(Ap 21, 8).