Jezus Chrystus – Kim jest i za kogo Go uważasz?

W uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła, Kościół przypomniał dwa aktualne pytania Chrystusa, nad którymi warto się głębiej zastanowić. Jezus wysyłając wcześniej swoich uczniów celem ewangelizacji, pyta na początku: „Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?” (Mt 16,13). Chrystus chce się dowiedzieć od Apostołów, co sądzą ludzie o Synu Człowieczym, za kogo Go uznają. Uczniowie dzielą się stwierdzeniami jakie usłyszeli: „Jedni uważają, że to Jan Chrzciciel, inni, że Eliasz, jeszcze inni, że Jeremiasz lub jeden z proroków” (Mt 16,14). Widać na podstawie tych słów, jaka jest świadomość tych ludzi, którzy nie wiedzą dokładnie, kim jest Jezus. Tak samo jest z nami. Mamy do dyspozycji Pismo Święte. U jednych leży sobie na półce jako jedna z książek, dla innych jest to po prostu ozdoba, by pokazać podczas kolędy księdzu, że posiadamy Biblię. Co z tego, że ją posiadasz, skoro jej nie czytasz lub zbyt rzadko to czynisz? A przecież św. Hieronim powiada: „Nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa”. Na szczęście ze Słowem Bożym możemy się spotkać praktycznie wszędzie – czy to w Kościele podczas Mszy Świętej, czy też podczas rozmów z przyjaciółmi lub na spotkaniach wspólnotowych. Jest to dla nas dodatkowa zachęta, by częściej sięgać po Słowo Boże i je rozważać.

Drugie pytanie Jezusa jest już skierowane do Jego uczniów: „A wy za kogo Mnie uważacie?”. Popatrzmy, że już wiele rzeczy się dokonało. Chrystus wygłosił Kazanie na Górze, mówiąc m.in. o ośmiu błogosławieństwach, wypowiedział się na temat kilku przykazań i codziennego życia duchowego, posłużył się różnymi przypowieściami, by skłonić do głębszej refleksji, dokonał cudów, uzdrowień m.in. trędowatego, sługę setnika, teściową św. Piotra, paralityka, dwóch niewidomych, córkę Jaira, kobietę cierpiącą na krwotok, uwolnił opętanych, uciszył burzę na jeziorze. Apostołowie mieli wiele znaków, których byli świadkami, słyszeli naukę Jezusa. A jednak zostali zaskoczeni tym pytaniem i nie wiedzieli, co odpowiedzieć. Czyżby jeszcze nie wierzyli, że Jezus jest zapowiedzianym Mesjaszem? Wydarzenie kończy się pięknym wyznaniem św. Piotra i pochwałą Chrystusa dla niego, dzięki czemu nadaje mu nowe imię, oraz władzę duchową.

Kim jest dziś dla nas Jezus Chrystus? Możemy się spotkać tak jak Apostołowie z różnymi stwierdzeniami, np. Jezus jest moim Przyjacielem; jest postacią historyczną, jest jak kolega, z którym mogę porozmawiać; jest Cudotwórcą – uzdrawia od chorób i uwalnia od złego ducha; jest prorokiem; jest kimś niezwykłym itd. I choć jest to prawda, to brakuje jednego, bardzo ważnego stwierdzenia, które dość często się pomija: Jezus Chrystus jest Bogiem, Bogiem-człowiekiem. Dlaczego jest ono niezauważane? Być może dlatego, że nie wierzymy już, że Jezus jest Bogiem, nie robi to na nas żadnego wrażenia, nie stanowi dla nas tajemnicy, w jaki sposób Pan Jezus jest jednocześnie Bogiem i człowiekiem. Pierwsze wieki chrześcijaństwa pokazują poprzez liczne Sobory duże zainteresowanie osobą Jezusa. Próbowano dociec dwóch natur Chrystusa – boskiej i ludzkiej – jak się ze sobą łączą. I choć Kościół doszedł do pewnych wniosków, to jednak stanowi to dla nas wielką tajemnicę.

Niech nasze wyznanie wiary będzie wyznaniem św. Piotra, który powiada: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego” (Mt 16,16).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.